W-E. Między Wschodem a Zachodem

Autor: Kuba Maria Mazurkiewicz
Format: A5 
Stron: 20
Nakład: 300 egz
Druk: Riso w dwóch kolorach
Papier: Munken Pure 120gsm
Szycie: zeszytowe ze skrzydełkami
Inserty: Plakat z rysunkiem wydrukowany na papierze gazetowym, insert z tłumaczniami na język angielski

Komentarz autora:

Oto jak Kuba mówi o genezie W-E:

„Wychowywałem się na wsi pod miastem powiatowym w latach 90. Polska wyglądała wtedy inaczej. Nie było wielu elementów wyznaczających naszą przynależność do Zachodu – na przykład McDonalds'ów. Tę banalną z obecnego punktu widzenia sieciową restaurację traktuję jako symbol aspiracji początków III RP. Pragnęły jej nie tylko dzieciaki z małych miast, ale również ówczesne elity polityczne i kulturalne.

W czasie, kiedy w Polsce otwierany był pierwszy McDonalds, na Zachodzie sieć krytykowano za niską jakość produktów, obwiniano za doprowadzanie do otyłości i przyczynianie się do powiększania dziury ozonowej poprzez wycinki puszczy pod pastwiska.

Wraz z McDonalds'em do Polski zaimportowano jego krytykę. Przeciw kolejnym lokalom protestowali anarchiści, alterglobaliści i organizacje ekologiczne. Sprzeciwianie się sieciówce było jednym z haseł ówczesnych subkultur, obecnym na popularnych naszywkach, koszulkach i wlepkach, których zestaw również zaprezentuję.

Co ciekawe, kiedy w 1992 roku wraz z otwarciem pierwszego McDonalds'a wstępowaliśmy na Zachód, tuż obok tętnił Wschód."

W centrum Warszawy przy Pałacu Kultury i Nauki zaczynało działać targowisko, na którym handlowali ludzie z rozpadającego się ZSRR. Świetnie dokumentuje to film Tadeusz Pałki „W cieniu Pałacu."

W latach 90. żyliśmy między Zachodem a Wschodem. Współcześnie wydaje się, że jesteśmy gdzie indziej. Choć czasem tam wracamy i o tym jest ten komiks."